Jakub
Temat:
Staram się być na bieżąco z ważnymi informacjami, trendami, czy nowościami kulturalnymi. Do tego tematu podchodziłem z zainteresowaniem. Od początku miałem plan w jaki sposób, chcę do niego pozyskać dane. Wniosek z tego tygodnia jest jeden. Media, głównie konsumuje w formie video.
Zbieranie danych:
Wyeksportowałem historię przeglądarki z ostatniego tygodnia (z komputera i telefonu) do pliku .csv. Następnie kilkoma formułami w Excelu skróciłem linki do podstawowych domen i zaliczyłem ich występowanie w całej historii. Na tej podstawie zbudowałem wykres.
Podobnie postąpiłem w historią youtuba, z którego jak się okazało korzystałem najczęściej. W tym przypadku, jednak nie udało mi się wyeksportować historii. Musiałem ją spisywać ręcznie. Zawężając ją do TOP 10 kanałów, które najczęściej oglądałem.
Rysowanie:
Przed rysowanie, byłem świeżo po lekturze książki “Storytelling danych” Knafilic Nussbaumer Cole. Decyzja co do wykresu mogła być tylko jedna: wykres słupkowy. Do tego postawiłem sobie za cel, żeby nie trzeba do niego pisać legendy.
Kartka Klaudii:
Kartka jest imponująca. Klaudia mocno zbadała temat. Aż zazdroszczę. I cieszy mnie, że na 6 najlepiej ocenionych artykułów, 5 było w języku polskim 😉 Karta też podoba mi się wizualnie. Chociaż uważam, że czytelniej byłoby gdyby dane były horyzontalne, a nie wertykalne. Po wspomnianej lekturze, trochę inaczej zacząłem patrzeć na diagramy 😉
Proces:
Klaudia
Temat:
W tym tygodniu przyjrzałam się przeczytanym przeze mnie artykułom prasowym. Prenumeruję Gazetę Wyborczą oraz New York Times, więc zdecydowana większość artykułów pochodzi z tych dwóch źródeł. W ręce wpadł mi również kwartalnik Przekrój.
Ostatnio czytam całkiem dużo prasy, czyli przynajmniej kilka artykułów dziennie. Bywały jednak takie tygodnie, w których pochłaniałam jedynie książki (w wersji papierowej, cyfrowej lub audio), zupełnie nie przejmując się aktualnościami 🙂
Który artykuł z tego tygodnia najbardziej mnie urzekł? Chyba ten z New York Times’a o solidarności i pomocy sąsiedzkiej w czasach koronawirusa – bardzo pozytywny.
Zbieranie danych:
W cyfrowym notatniku zapisywałam tytuły przeczytanych artykułów i linki, ponieważ podczas gromadzenia danych nie wiedziałam jeszcze, w jaki sposób będę chciała je wykorzystać..
Rysowanie:
Koncepcji było wiele, jak zwykle. Szkicowałam ołówkiem na kartce, szukając pomysłu, aż w końcu najbardziej spodobała mi się myśl, aby każdy przeczytany artykuł przeanalizować pod siedmioma kątami:
- związek z koronawirusem (lub brak związku, co okazało się możliwe w ponad połowie artykułów – to oczywiście efekt mojej autoselekcji :));
- obszar, którego dotyczył artykuł (Polska lub świat);
- język, w którym przeczytałam artykuł;
- ładunek emocjonalny artykułu – pozytywny, neutralny lub negatywny;
- czy artykuł dotyczył aktualności czy był ponadczasowy;
- moja ocena artykuły w skali od 1 do 3;
- długość artykułu.
Ciekawym wnioskiem po narysowaniu pocztówki było dla mnie to, że tylko 4 artykuły na 22 oceniam jako bardzo dobre. Wolałabym również czytać więcej tekstów o długiej dacie ważności, a nie wiadomości, które szybko się dezaktualizują i często wywołują chaos w mojej głowie.
Kartka Jakuba:
Nie ma nic lepszego niż dobry wykres słupkowy! 🙂
Proces: