Jakub
Temat:
Lubię wracać do przeszłości. Często ją analizuje. Rozmyślam o swoich błędach i sukcesach. Praktycznie od początku wiedziałem jak chcę do tego tematu podejść w tym projekcie. Przede wszystkim dlatego, że to kobiety mnie ukształtowały. Istotny był również aspekt, że część danych miałem zebranych wcześniej.
Zbieranie danych:
Kiedyś w studenckich czasach, gdy często bywałem nieszczęśliwie zakochany, postanowiłem przygotować tabelkę z wszystkimi moimi zakochaniami. Ach te szalone lata młodzieńcze 🙂 Udało mi się znaleźć ten plik i po wielu próbach odgadnąć do niego hasło. Zdradzę, że brzmiało ono „milonaserduszku”. Zaktualizowałem tą tabelkę o ostatnie 8 lat i tak oto powstała moja kartka.
Rysowanie:
Chciałem przedstawić ilość i czas trwania moich zauroczeń. Okręgi w czytelny sposób obrazują średnicą czas, a fakt że się zazębiają w interesujący sposób pokazuje migrację moich uczuć. Trochę żałuje, że nie dokonałem rozróżnienia na zakochania z odwzajemnieniem i bez odwzajemnienia. Tych drugich było znacznie więcej. Prawem młodość jest błądzić. Dziś jestem w stabilnym zwiazku z Agatą i wierzę że tak pozostanie już na zawsze.
Kartka Klaudii:
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem kartkę Klaudii. Jest bardzo bogata w treść i pozwala lepiej poznać autorkę i jej życiową drogę.
Proces:
Klaudia
Temat:
W jaki sposób narysować przyszłość przez pryzmat jednego, deszczowego tygodnia? Zastanawiałam się nad tym tematem już od początku projektu. W końcu doznałam olśnienia. Każdego dnia tygodnia będę się cofać do tych samych listopadowych dat rok temu, dwa lata temu, trzy lata temu itd. W sumie cofnęłam się aż do 2013 roku i muszę przyznać, że była to bardzo ciekawa przygoda!
Zbieranie danych:
Nie mam dobrej pamięci, musiałam zatem polegać na moim śladzie cyfrowym. Głównym źródłem danych było dla mnie archiwum skrzynki pocztowej. Na szczęście piszę dużo maili 🙂 Zajrzałam również do zdjęć w telefonie. W ten sposób wypisałam kilka słów-kluczy, które charakteryzowały mój środek listopada w poprzednich latach. Ah, te wspomnienia! O niektórych rzeczach już prawie zapomniałam, a przecież jeszcze niedawno były dla mnie ważne.
Rysowanie:
Długo broniłam się przed używaniem słów na pocztówkach, ale w tym tygodniu się poddałam i postawiłam na dane tekstowe. Pomyślałam, że w ten sposób dam się też lepiej poznać Jakubowi – i chyba się udało 🙂 Poczułam również potrzebę rozwinięcia kilku haseł, które pojawiły się na kartce, a które na pierwszy rzut oka mogą się wydawać niezrozumiałe.
Kartka Jakuba:
Pocztówka mnie zaskoczyła i rozbawiła. Sama przypomniałam sobie czasy szkolne i własne zauroczenia. Trzymam kciuki za otwarty okrąg z Agatą 🙂
Proces: