Kategorie
Bez kategorii

Tydzień 10

„lista zadań”

Jakub

Temat:
Lubię korzystać z list zadań. Taski prywatne zapisuje w Liście zadań Googla. W pracy korzystam z Trello i to na mocno zaawansowanym poziomie. Każda z tych systemów mam dość mocno zautomatyzowany. Większość moich tasków jest cykliczna, np. tabletki suplementów, ale są wśród nich również duże cele typu: trip po Bałkanach.

Zbieranie danych:
Zbierane dane było dla mnie czymś naturalnym i bezwysiłkowym. Po prostu robiłem to tak jak zazwyczaj. Korzystam z elektronicznych systemów, wiec wszystko jest archiwizowane.  

Rysowanie:
Kartkę wyjątkowo rysowałem nie w niedzialę, a w czwartek. Czyli dzień przed wyjazdem na urlop. Na grafice chciałem pokazać rozdzielenie strefy zadań prywatnych od zawodowych oraz swoją efektywność. Powstała kartka jest najbardziej minimalistyczna z wszystkich dotychczasowych. Myślami byłem już na urlopie 😉

Proces:



Krzysztof

Temat:
Temat zarządzania zadaniami bardzo mi podszedł! Osobista produktywność to coś, co jest mi bardzo bliskie. Nie zliczę godzin, które spędziłem na testowaniu różnych aplikacji to-do i wykształceniu własnego systemu. Utrzymywanie listy zadań do wykonania i przypomnień o przeróżnych obowiązkach bardzo ułatwia mi życie.

Zbieranie danych:
To już kolejny tydzień, w którym porzuciłem swój papierowy notatnik na rzecz notatek elektronicznych i zrzutów ekranu. Ale mam ku temu dobry powód — swoimi prywatnymi zadaniami zarządzam w aplikacji Things. Najprostszą metodą gromadzenia danych do tego zadania był więc zrzut ekranu ze stanem mojej listy w aplikacji pod koniec dnia.

Rysowanie:
Moja pocztówka to coś w pół drogi między dizajnem Stefanie z tego samego tygodnia i systemu zdań w bullet journal.

Z pewnym zaskoczeniem zaobserwowałem, że najwięcej zadań czeka na mnie w poniedziałki (OK, to może nie jest aż tak zaskakujące) i niedziele (ale to już jest!) — podczas gdy środek tygodnia wydaje się raczej spokojny.

Proces: